poniedziałek, 28 marca 2016

Pnącza zimozielone i półzimozielone

Pnącza zimozielone to takie, których liście nie opadają na zimę i utrzymują się na roślinie cały rok. Do tej grupy zaliczamy poniższe pnącza:
  1. Bluszcz pospolity (Hedera helix), również w odmianach: 'Arborescens', 'Goldheart', 'Thorndale', 'Woerner'
  2. Bluszcz irlandzki (Hedera hibernica)
  3. Trzmielina Fortune'a (Euonymus fortunei) w odmianach: 'Coloratus', 'Emerald Gaiety', 'Emerald'n Gold', 'Interbolwi', 'Silver Queen', 'Sunspot', var, radicans
  4. Wiciokrzew zaostrzony (Lonicera acuminata)
  5. Wiciokrzew Henryi'ego (Lonicera henryi)
  6. Wiciokrzew japoński 'Hall's Prolific' (Lonicera japonica)
Wiciokrzew zaostrzony
Wiciokrzew Henryi'ego
Bluszcz pospolity Thorndale
Bluszcz pospolity Thorndale


W naszym klimacie występują również pnącza półzimozielone, które w cieplejsze zimy nie zrzucają liści. Są to:
  1. Akebia pięciolistkowa (Akebia quinata), również w odmianach: 'Alba', 'Rosea', 'Silver Bells', 'Variegata'
  2. Wiciokrzew japoński 'Halliana' oraz 'Purpurea' (Lonicera japonica)

2 komentarze:

  1. Dzień Dobry,

    własnie wprowadziłam się do nowego mieszkania. Mam balkon iście zachodni, słońce mocno grzeje do późna. Chciałabym posadzić dwa pnącza, żeby odgrodzić się od sąsiada. Jakie rośliny poleciłaby Pani: zachód, w miarę szybki wzrost, raczej gęste. Myślałam też o wsadzeniu w tej samej donicy traw ale nie wiem czy razem takie rośliny mogą się "dogadać". Nie bardzo mam jak "ziomować" roślinki w domu więc chodziłoby raczej o coś co może przetrwać zimę. Będę wdzięczna za wszelkie podpowiedzi bo dopiero zaczynam moją przygodę z balkonowym ogrodnictwem ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam serdecznie

      jeśli zależy Pani wyłącznie na liściach polecam:

      - winobluszcz pięciolistkowy- szybko rośnie, nie ma specjalnych wymagań, nie choruje, okrywa podporę szczelnie liśćmi, jesienią przebarwia się na czerwono, można ciąć jak się chce, wtedy się rozkrzewia. Wada: gubi liście na zimę, posiada jesienią niejadalne kulki, więc lepiej nie stosować przy małych dzieciach

      - clematis Bill McKenzie: szybko rośnie, nie choruje, można ciąć kiedy się chce, wtedy się rozkrzewia, kwitnie od sierpnia do mrozów, na jesień i zimę zdobi puszystymi perukami. Wady: może rozrastać się za mocno, więc cięcie jest wymagane. Zimą wygląda bardzo nieefektownie - jakby miał suche pędy. Donicę na zimę lepiej wynieść do piwnicy lub otulić styropianem.

      - Rdest Auberta - mistrz w osiąganiu rocznych przyrostów. Nie toleruje miejsc wietrznych. Kwitnie od sierpnia do mrozów na biało. Nie choruje. Wady: może się za mocno rozrastać, aczkolwiek zawsze można go przycinać jak jest zbyt ciekawski i zagląda do sąsiadów. Donicę zimą jw.

      - Może Pani jeszcze spróbować z roślinami jednorocznymi, jednak lepiej wysiewać je w marcu/kwietniu, żeby zdążyły urosnąć. Zalety: co roku inny balkon no i nasionka są bardzo tanie. Np. wilec, kobea, rodochition, groszek pachnący, tunbergia.

      Trawy można oczywiście sadzić w donice, odporne są np. turzyca, rozplenica, wydmuchrzyca.

      Pozdrawiam!

      Usuń